niedziela, 3 lipca 2016

W swoim 27letnim życiu brałam już udział w wielu ślubach, weselach i wieczorach panieńskich.. ba! nawet miałam  okazję  taki organizować. Dzięki temu, że już poniekąd wiem z czym to się je sama mam już też wizję swojego, choć póki co troszkę odległego.


 Czego absolutnie bym nie chciała?

I tu natchnął mnie post SUNCAROL o striptizie na kawalerskim ( klik ) ... nigdy przenigdy nie chciałabym mieć tancerza erotycznego na moim jak to niektórzy żartobliwie nazywają "ostatnim wieczorze na wolności".
Co więcej.. miałam kiedyś tą "przyjemność"  brać udział w czymś takim i te złe wrażenie pozostało w mojej głowie do dziś..
Nie będę się szczegółowo tu nad tym rozwodzić, ale obrzydzenie jakie wywołał we mnie ten mężczyzna, który nie dość że przyjechał trzy godziny później niż godzina na którą był umówiony, dodatkowo wręcz zionął alkoholem.. jest nie do opisania.
Dziewczyny, które pana zamawiały wstydzą się do dziś, chociaż teraz aktualnie jest to temat do żartów i zazwyczaj wspominając to mamy niezły ubaw.
Tak więc.. odpada.

zdj. gazeta.pl


Kolejnym pomysłem na panieński dość popularnym a według mnie kompletnie bez sensu jest wypad do SPA.
Dlaczego ? Bo nie jest to forma żadnej zabawy, a chyba właśnie "bawiąc się" chcemy spędzić ten wieczór. Dla mnie to forma odpoczynku i relaksu.
Osobiście takie wyjazdy wolę zostawić na zupełnie bez okazji weekend z siostrą, mamą czy przyjaciółką.
Poza tym pamiętajmy, że jest to dość kosztowna forma "rozrywki" , i jeśli któraś z was lub osoba zajmująca się organizacją wymyśli coś takiego zwróćcie uwagę na koszty i upewnijcie się, że każda z osób zaproszonych będzie sobie mogła na taką przyjemność pozwolić.

zdj. zalesiemazury.pl



Jestem na tak. Ale.. ?

Zabawa w klubie.. tak, o ile jest możliwość zrobienia wcześniejszej rezerwacji stolika/loży itp.
 Dla mnie każda forma "standing party" nie jest żadną przyjemnością, a biorąc pod uwagę fakt, że na takie imprezy jak wieczór panieński często zakładamy obcasy to chyba lepiej jak chociaż na moment będziemy miały możliwość odpoczynku. A wiemy jak to w klubach wygląda, zwłaszcza w weekend. :)
Poza tym wiele takich miejsc ma zniżki dla dziewczyn "żegnających wolność swojej przyjaciółki" więc warto wcześniej poinformować o tym obsługę . :)

zdj. wordpress.com


Imprezy wyjazdowe.. również jestem na tak, ale należy zadbać, żeby owa wycieczka odbyła się trochę wcześniej aniżeli tydzień przed ślubem. Mało która panna młoda najzwyczajniej na świecie ma na to czas.

Domówki .. ta forma jest dla mnie bardzo odpowiednia chociaż pewnie wiele z was nazwie mnie "sztywniarą". :) .
Plusy są takie , że nie szarpie zbytnio za kieszeń, czujemy się swobodnie w gronie przyjaciółek/koleżanek/znajomych z rodziny.
Ale... ale musimy zadbać o miejsce- dom/mieszkanie, które na pewno pomieści odpowiednią ilość osób bo wiadomo, że na 33m kwadratowych ciężko nam będzie posadzić 15 osób.

 Można też zorganizować wyjście do kina, paintball, imprezę tematyczną  np. w stylu pin up  czy wiele innych atrakcji .. ale pamiętajmy.. to nam drogie Przyszłe Żony powinno być w tym dniu najlepiej.
Nie bójmy się o swoich obawach powiedzieć naszej świadkowej czy osobie zajmującej się organizacją. 


0 komentarze:

Prześlij komentarz




zBLOGowani.pl