czwartek, 10 grudnia 2015

667/ ' Powiedziała "tak" ! '

Wiem, mówiłam kiedyś, że zaręczyny to według mnie zbędna rzecz, że jest mi niepotrzebna, że bez sensu i takie tam. Że ważniejsze uczucia. Ale wczoraj.. wczoraj coś we mnie pękło.

Przemka, bo o nim mowa znam już jakieś 20 lat. Chodziliśmy razem do szkoły. Kilka lat temu zamurowało mnie i to dosłownie kiedy dowiedziałam się, że choruje na stwardnienie rozsiane.. Jak to? Przecież ma dopiero dwadzieścia parę lat...
SM to choroba nieuleczalna. Za pomocą rehabilitacji i odpowiednich leków można jedynie powstrzymać jej rozwój.. i to szczerze mówiąc "o tyle o ile". Ale Przemo się nie poddaje! Od kilku lat dzielnie walczy, dodatkowo angażuje się w wiele akcji charytatywnych. Ostatnio razem z małą Natalką wziął też udział w sesji do kalendarza, z którego dochód będzie przeznaczony na protezy rączek dla dziewczynki.
I to za sprawą tego chłopaka ( a w sumie już dorosłego faceta bo ma 26 lat! ) ja "twarda" dziewczyna" ślimtałam wczoraj wieczorem przed swoim laptopem. I naciskałam replay, replay i replay!
I tak.. zaręczyny są ważne. Wiem, że dla Przemka musiało być to trudne ale kciuk a nawet dwa w górę!

A oto powód mojego wzruszenia :

Powiedziała "tak" !


Panowie, dbajcie o swoje kobiety, bo nic nie jest na zawsze wszystko jest na dziś!


0 komentarze:

Prześlij komentarz




zBLOGowani.pl